Podkład Magical Cover 5w1 Eveline

Dzisiaj zapraszam Was na recenzję podkładu, który otrzymałam do przetestowania od Eveline. Nie będzie to jednak moja opinia, tylko mojej koleżanki, której bardziej przypasował odcień.

 
Od producenta:

1. Kryje niedoskonałości
2. Wyrównuje koloryt
3. Skutecznie matuje
4. Nawilża i dotlenia|
5. Chroni przed UVA/UVB

INNOWACYJNA FORMUŁA:
- Mineralne pigmenty rewolucyjnie maskują wszelkie niedoskonałości skóry, takie jak: trądzik, blizny, rozszerzone naczynka i przebarwienia.
- Olejek arganowy zapewnia głębokie odżywianie oraz skuteczną regenerację skóry.
- Kwas hialuronowy delikatnie wyrównuje drobne zmarszczki, dogłębnie nawilża i utrzymuje skórę w doskonałej kondycji.
- SPF 10  zapewniają szeroki wachlarz ochronny przed promieniowaniem UV, które powodują uszkodzenie włókien kolagenowych oraz fotostarzenie się skóry.


Cena: ok. 15zł/30ml

Podkład oddałam koleżance, ponieważ dla mnie odcień okazał się niestety o kilka tonów zbyt ciemny (mimo że posiadam najjaśniejszy odcień 01 magical cover). Fluid wpada w pomarańczowy odcień. Ja preferuję raczej te, które wpadają w róż. Będzie on dobry dla osób o ciemniejszej karnacji, na pewno nie dla jasnych cer. Podkład znajduje się w standardowej 30ml poręcznej tubce.

Na zdjęciu możecie zobaczyć, jak podkład świetnie kryje:


Według mojej koleżanki podkład dobrze się rozprowadza i wtapia w skórę. Zapewnia świetne krycie i nie tworzy efektu maski. Nie wymaga poprawek w ciągu dnia, choć koleżanka nie sprawdziła, czy wytrzymałby aż 16 godzin (jak obiecuje producent). Dodatkowym atutem podkładu jest filtr - SPF 10. Jest to godny uwagi podkład w przystępnej cenie. 

Na koniec, chciałam tylko wspomnieć, że wyjeżdżam na kilka dni w góry i z tego powodu będę offline ;)

Komentarze

  1. Miłego wypadu w góry! :)
    co do podkładu,widziałam go w sklepie i nawet mnie kusił,ale skoro jest żółtawy,to się nie skuszę-podobnie jak Ty wolę te wpadające w róż :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę ten podkład. Ja mam na razie swój ulubiony Astor :)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam inne podkłady z tej fimry i nie przypadły mi do gustu tak jak ich kremy bB

    OdpowiedzUsuń
  4. no wygląda na prawdę fajnie i ładnie kryje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znamy produktów tej marki, podkład ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie się nie sprawdził, nie dość, że o kilka tonów za ciemny, to jeszcze dawał efekt maski ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałąm, że po jakimś czasie na twarzy robi się ciemniejszy ..;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koleżanka, które go testowała nie wspomniała o tym ani ja nie zauważyłam u niej, żeby stał się ciemniejszy, chociaż każdy ma inną skórę, karnację. Szkoda, że nie ma jaśniejszego odcienia tego podkładu...

      Usuń
  8. ja to chyba jakoś jestem uprzedzona do eveline nie mogę zmusić się do zakupu kosmetyków tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  9. w takim razie życzę miłego odpoczynku, a co do produktu to nie miałam tego podkładu, choć produkty marki Eveline zaczynają mnie intrygować ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. z tego co widzę podkład byłby dobry dla mojego odcieniu skóry, ja wolę z kolei te żółte ;) różowe tworzą mi maskę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie podoba mi się takie mocne krycie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe jak wyglądałby na mojej buźce :]

    OdpowiedzUsuń
  13. Oo, gdy uda mi się znaleźć odpowiedni odcień, pewnie się w niego zaopatrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Baw się dobrze na wyjeździe kochana :) Ciekawy ten podkład, nie widziałam go wcześciej, może i u mnie by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja mam juz swoje typy,teraz testuje podklad annabelle mineralny

    OdpowiedzUsuń
  17. Do kolorówki Eveline nie mogę się przekonać ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. jak zwykle zapomniano o jasnych karnacjach

    OdpowiedzUsuń
  19. brzmi fajnie, kolor jak dla mnie całkiem spoko

    OdpowiedzUsuń
  20. Z Eveline mam kilka lakierów, ale podkłady itp. mnie nie kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)